Dawno nie pisalam ale z braku dobrego telefonu nie mialam jak zamieszczac zdjec teraz to nadrobie u nas mury juz stoja:)
Mam pytanie bo jestem całkiem załamana. Mamy już wykopane i zalane betonem ławy fundamentowe które teraz czekają na murarzy by wybudowali z bloczków dlaszy etap. Ale co się okazało mój mąż zauważył że jedne ławy (z przodu domu) są żle wykopane, mianowicie ekipa żle złapała osie zamiast polączyć e z e połączyła e z d no i wyszła ława po skosie:( To jest przód domku i chciałabym żeby było wszystko dobrze no i murarze powiedzieli ze albo bedziemy mieli 5 cm pokój na przodzie mniejszy(czego nie chce) albo jedynym wyjściem jest dokopanie ławy oraz dolanie betonu i dozbrojenie w tym miescu gdzie brakuje.
Czy tak można zrobić? I czy jeden beton z drugim się zcali i nie będzie ze sobą później kolidował. To są ściany nośne więc się obawiam trochę:(
Poradźcie mi proszę. Mam już wybranąekipębudowlaną tylko nie mam pojęcia co powinna zawierać umowa z tą ekipą żebyśmy byli w razie wypadku "zabezpieczeni" jakby coś ekipa spartoliła.
Jeszcze wczoraj byliśmy u architekta adaptującego nam domek i podpisaliśmy już papiery potrzebne do pozwolenia na budowę. Dziś architekt miał zawieść dokumenty do starostwa i będziemy czekać:). Wycena architekta za adaptację to 2000 zł płatne w dwóch ratach. Wczoraj zapłaciliśmy zaliczkowo już tysiąc i takie moje pytanie czy macie sporządzoną umowę pisemną z architektem? bo my wszystko na tzw gębę robimy i nie wiem czy trzeba mieć to wszystko na piśmie. Tak samo z zaliczką żadnego pokwitowania nie dał nam tylko powiedział że za całość da pokwitowanie.